Uporządkowali dwa cmentarze wojenne w Ropicy Górnej
Charakterystycznym elementem krajobrazu powiatu gorlickiego, wpisanym już na trwałe w jego przestrzeń, są liczne cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej.
Na terenie dzisiejszego powiatu gorlickiego znajduje się blisko 100 cmentarzy. Większość z nich to nie tylko żołnierskie nekropolie, ale prawdziwe dzieła sztuki. Na terenie gminy Sękowa znajduje się ich aż 25 cmentarzy wojskowych z I wojny światowej, które należą do dwóch okręgów cmentarnych: okręg I Żmigród i okręg III Gorlice.
Trafiły one pod opiekę miejscowych stowarzyszeń, szkół, jednostek OSP, leśników, kół łowieckich i nawet policjantów z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, którzy opiekują się cmentarzami w Ropicy Górnej. Trafili tutaj jako miłośnicy turystyki i cmentarzy wojennych kilka lat temu.
- Od ponad roku opiekujemy się cmentarzem wojennym nr 77, a od piątku ubiegłego tygodnia zaopiekowaliśmy się także drugim cmentarzem w tej wiosce o numerze 68. – wyjaśnia nam nadkomisarz Jacek Witas, prezes koła klubu Górskiego Orły PTTK Oddział Mazowsze Koło nr 8 Wójt gminy Sękowa Małgorzata Małuch w związku ze 100-leciem bitwy pod Gorlicami szukała chętnych do opieki nad wszystkimi cmentarzami w gminie Sękowa.
Policjanci sami zaoferowali taką pomoc i wywiązują się z tego zadania znakomicie. Już w czwartkowe popołudnie na cmentarzu wojennym nr 77 w Ropicy Górnej grupa członków Klubu Górskiego Orły PTTK Oddział Mazowsze Koło nr 8, które działa przy wymienionej Komendzie Stołecznej Policji ostro pracowała przy koszeniu trawy i sprzątaniu cmentarza. To była kolejna akcja naszych wyjątkowych strażników pamięci.
- W tym roku są z nami nawet policjanci z rejonu Gdańska i funkcjonariusze Straży Granicznej. Jesteśmy bardzo miło przyjmowani przez mieszkańców Ropicy Górnej z panią sołtys Katarzyną Tokarz na czele. To bardzo gościnni ludzie i już myślimy o kolejnym przyjeździe. Pojawimy się na nich ponownie we wrześniu. Wówczas to wspólnie z gminą oraz sołectwem Ropicy Górnej chcemy spotkać się z wszystkimi opiekunami cmentarzy wojennych w gminie Sękowa, ale wcześniej je wspólnie posprzątamy – mówi nadkomisarz Witas.
Wraz z prezesem koła przez trzy dni przy cmentarzu pracowali: podinsp. Witold Kielak, nadkom. Piotr Spłocharski, pan Zenon Skrzypczak, asp. sztab. Małgorzata Kujawska, st. post. Katarzyna Kowalczyk, asp.sztab. Roman Roszyk, komisarz Urszula Piotrowska oraz kpt. Agnieszka Hildebrand – Kiełpikowksa, kpt Krzysztof Kraszewski z Straży Granicznej. Dzielnie przy tej akcji wspierała ich Katarzyna Tokarz, sołtyska Ropicy Górnej.
Cmentarz nr 77 projektował Hans Mayr, czego widomym znakiem był typowy dla niego drewniany krzyż z daszkiem, stojący w występie muru z przodu cmentarza i akcentujący jego obecność już z oddali - dziś nieistniejący, ale dzięki członkom koła jest już odtwarzany. Na cmentarzu tym pochowano 215 żołnierzy armii austriackiej, 31 niemieckiej i 162 rosyjskiej. Z występu, w którym stał krzyż, roztacza się piękna panorama doliny Sękówki zamknięta wałem Brusów, Huszczy i Obocza. Na cmentarz najłatwiej trafić kierując się znakami szlaku czarno-białego biegnącymi od drogi w Ropicy. W pobliżu tego miejsca znajduje się ciekawa drewniana cerkiew z 1819 r. Natomiast na drugim cmentarzu wojennym nr 68, który również został wysprzątany, spoczywa 57 Austriaków i 54 Rosjan.
Źródło: haloGORLICE.info