Odnalazły mężczyznę z atakiem epilepsji
Odnaleziony przez policjantki z Nysy półprzytomny mężczyzna leżał w polu rzepaku. Funkcjonariuszki udzieliły pierwszej pomocy 28-latkowi. Dzięki szybkiej reakcji st. post. Agnieszki Huczko i st. post. Małgorzaty Rostkowskiej młody mieszkaniec gminy trafił pod opiekę lekarzy.
Informacje o tym, że gdzieś w polu rzepaku znajduje się mężczyzna, który miał atak epilepsji dyżurny nyskiej policji otrzymał w poniedziałek. Około godz. 18:00 zadzwonił sam poszkodowany. Mężczyzna mówił niewyraźnie, ciężko mu było sprecyzować dokładne miejsce, gdzie się znajduje. Po czym się rozłączył.
Dyżurny posiadane informacje przekazał patrolowi policji, który natychmiast rozpoczął poszukiwania. O wszystkim powiadomił również pogotowie ratunkowe. Policjantki szybko ustaliły miejscowość, w której może przebywać poszukiwany mężczyzna i już kilka minut od zgłoszenia znalazły 28-latka. Mężczyzna leżał w polu rzepaku około 3 km od głównej drogi.
St. post. Agnieszka Huczek i st. post. Małgorzata Rostkowska natychmiast udzieliły mężczyźnie pierwszej pomocy. Do przyjazdu pogotowia ratunkowego cały czas monitorowały jego czynności życiowe. 28-latek trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
Źródło: KWP Opole