Policjanci zaatakowani w trakcie demonstracji
Policjanci zabezpieczali przebieg manifestacji górniczej, która odbyła się w Zabrzu. W demonstracji uczestniczyło około 2000 protestujących, do których przyłączyły się grupy pseudokibiców. Przed „Domem Muzyki i Tańca” doszło do próby zakłócenia odbywającej się tam imprezy. Protestujący obrzucili budynek środkami pirotechnicznymi, a także zaatakowali policjantów. W wyniku sprawnej reakcji oddziałów prewencji naruszony porządek został szybko przywrócony.
Uczestnicy protestu zgromadzili się przed stadionem piłkarskim przy ulicy Roosevelta w Zabrzu, skąd po godzinie 15.00 ruszyli ulicami miasta w kierunku mieszczącego się przy ulicy De Gaulle'a „Domu Muzyki i Tańca”. Odbywała się tam coroczna gala wręczenia nagród „Laur Kompetencji i Umiejętności”. Do protestujących przyłączyły się grupy pseudokibiców. Wielu z nich znajdowało się pod wpływem alkoholu i już w trakcie marszu wykazywało agresywne zachowanie. Po dotarciu pod „Dom Muzyki i Tańca” tłum sforsował bariery ochronne zabezpieczające teren, a w kierunku budynku rzuconych zostało kilkadziesiąt rac i petard hukowych.
Z chwilą zbliżania się tłumu do obiektu, by uniemożliwić wtargnięcie manifestujących do środka, podjęto decyzję o wystawieniu policyjnego kordonu. Jednocześnie służby policyjne wzywały zgromadzonych do zachowania spokoju i zaprzestanie rzucania niebezpiecznych przedmiotów. Powtarzane wielokrotnie polecenia zachowania zgodnego z prawem nie przyniosły jednak oczekiwanego skutku. Policjanci zostali zaatakowani niebezpiecznymi przedmiotami. W ich stronę rzucane został petardy hukowe, race, butelki, a także kostki brukowe i kamienie. Mundurowi odparli atak, a następnie przystąpili do działań zmierzających do przywrócenia porządku w mieście. W trakcie akcji rannych zostało 5 policjantów - jeden ma złamaną nogę, a czterech zostało poparzonych przez rzucone w ich kierunku race. Policjanci zatrzymali 9 osób (w tym 2 nieletnich) podejrzanych o czynną napaść na funkcjonariuszy, ich znieważenie, a także zniszczenia mienia. Wszyscy zatrzymani znajdowali się pod wpływem alkoholu.