Pani minister podziękowała policjantom
Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska spotkała się w Komendzie Głównej Policji z funkcjonariuszami uczestniczącymi w zabezpieczaniu uroczystości Święta Niepodległości.
Spotkanie odbyło się 12 listopada w Sali Generalskiej gmachu KGP. Wzięli w nim udział również: podsekretarz stanu w MSW odpowiedzialny za Policję Grzegorz Karpiński, Komendant Główny Policji gen. insp. dr Marek Działoszyński, jego zastępcy: nadinsp. Mirosław Schossler i nadinsp. Wojciech Olbryś oraz komendant stołeczny Policji insp. Michał Domaradzki, a przede wszystkim policjanci, którzy zabezpieczali rocznicowe uroczystości.
- To był najspokojniejszy 11 listopada w Warszawie od kilku lat i za to wam bardzo dziękuję – zwróciła się do zebranych minister Teresa Piotrowska. – Wczoraj wieczorem byłam z panem komendantem głównym w szpitalu u rannych policjantów. Cały czas będziemy mieli nad nimi pieczę. Mam nadzieję, że wkrótce podziękujemy państwu jeszcze w inny sposób.
Gen. insp. Marek Działoszyński wyraził wdzięczność za zaangażowanie policjantów. Pochwalił również współdziałanie ze strażą Marszu Niepodległości, bo dzięki tej współpracy udało się oddzielić uczestników manifestacji od chuliganów, którzy wszczęli rozróby.
- Dziękuję także za dynamiczne zatrzymania, bo tego w latach ubiegłych brakowało – powiedział komendant Działoszyński.
- Pamiętajcie, że zawsze macie mnie po swojej stronie – dodała minister Piotrowska. – Nawet gdybym miała się przenieść do was, rezygnując ze swojego stanowiska. Będę to powtarzała zawsze i wszędzie. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Po spotkaniu z policjantami minister Teresa Piotrowska, komendant główny gen. insp. Marek Działoszyński oraz komendant stołeczny insp. Michał Domaradzki wzięli udział w briefingu, gdzie przedstawili dziennikarzom sytuację po starciach 11 listopada.
W zamieszkach, które wywołali stadionowi chuligani, rannych zostało 23 funkcjonariuszy Policji. 276 osób doprowadzono do jednostek Policji. Cały czas sprawdzany jest także monitoring i zatrzymywane są powracające ze stolicy autokarami osoby, które mają odzież pobrudzoną policyjnymi znacznikami.
Paweł Ostaszewski
zdj. autor