RPO skarży przepisy regulujące kontrolę osobistą
Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepisy ustawowe i wykonawcze, które regulują przeszukanie osób, dokonywanie kontroli osobistej oraz przeszukiwanie pojazdów przez funkcjonariuszy publicznych.
Jak wskazała Rzecznik Praw Obywatelskich, zaskarżone przepisy ustaw nie definiują pojęć „przeszukanie osoby” czy „kontrola osobista”, a w związku z tym nie wyznaczają ustawowej granicy ingerencji władzy publicznej w sferę prawa do prywatności i w sferę nietykalności osobistej i wolności osobistej. Określenie tych granic albo w ogóle nie zostało dokonane albo nastąpiło na poziomie aktów wykonawczych do poszczególnych ustaw. Tymczasem w aktach wykonawczych, pod warunkiem wyraźnego upoważnienia ustawodawcy, można określić jedynie kwestie porządkowe związane z przebiegiem kontroli osobistej. Warunku tego – zdaniem RPO - nie spełniają zaskarżone przepisy rozporządzeń. Wbrew standardom konstytucyjnym wyznaczają one granice wkroczenia władzy publicznej w sferę prywatności i wolności osobistej oraz nietykalności osobistej oraz zasady i tryb takiego wkroczenia.
Ustawodawca upoważnił poszczególne służby do „przeglądania bagaży i sprawdzenia ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu” czy też „przeprowadzenia rewizji pojazdów”. Przepisy te w istocie regulują materię objętą przepisem Konstytucji, który przewiduje, że przeszukanie pomieszczenia lub pojazdu może nastąpić w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Zaskarżone we wniosku przepisy nie określiły sposobu przeszukania. Sposób ten został określony w rozporządzeniach, bądź też w ogóle nie został określony w przepisach prawa powszechnie obowiązującego.
Wyposażając poszczególne służby w możliwość ingerencji w sferę konstytucyjnych wolności i praw ustawodawca nie przewidział adekwatnych środków zaskarżenia czynności podejmowanych przez te służby. Jeśli w ogóle przysługuje środek zaskarżenia tych czynności, to jest nim zażalenie do prokuratora, przy czym służy ono tylko na sam sposób prowadzenia czynności, a nie na ich legalność i zasadność. W niektórych przypadkach ustawodawca nie przewidział żadnego środka zaskarżenia czynności ingerujących w konstytucyjne wolności i prawa jednostki, co jest niezgodne – zdaniem RPO - z konstytucyjnym prawem do sądu.
Źródło: rpo.gov.pl