Czy Policja zapłaci za informacje?

Data publikacji: 26.06.2014

Sąd Najwyższy oceni, czy administratorzy serwisów internetowych mogą żądać pieniędzy za przekazywanie Policji i innym służbom danych klientów.

W toku prowadzonych postępowań Policja często zwraca się do operatorów telekomunikacyjnych o bilingi lub informacje związane z konkretnymi numerami telefonów. Taka sytuacja nie budzi jednak wątpliwości. Ustawa Prawo telekomunikacyjne nakazuje bowiem przedsiębiorcom telekomunikacyjnym na własny koszt przechowywać takie dane przez jeden rok i udostępniać je na żądanie odpowiednich organów.

Inaczej jest w przypadku danych posiadanych przez administratorów serwisów internetowych. Art. 18 ust. 6 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną mówi tylko, że usługodawca udziela informacji organom państwa na potrzeby prowadzonych prze nie postępowań. Przepis nie reguluje więc kwestii ponoszenia kosztów. Na tej podstawie przedsiębiorcy administrujący portalami, forami czy innymi stronami internetowymi nierzadko wystawiają służbom rachunki.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna kilka lat temu Policja zaczęła częściej żądać informacji o użytkownikach serwisu społecznościowego NK.pl. Serwis je udostępniał, ale jednocześnie zaczął wystawiać faktury, domagając się zwrotu kosztów związanych z wyszukaniem i przekazaniem danych. Jak tłumaczy Mateusz Wilczyński, adwokat reprezentujący serwis internetowy, pewna komenda najpierw uregulowała jedną z faktur, a potem zaczęła kwestionować obowiązek zapłaty za czynności wykonane na jej żądanie. „Dlatego wystąpiliśmy o nakaz zapłaty. Sąd go wydał, ale Policja zgłosiła sprzeciw, dlatego doszło do rozprawy”. Czekamy więc na rozstrzygnięcie sprawy.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna