Wspólne ćwiczenia policjantów i ratowników medycznych
W dniach 8-9 lutego br. policjanci z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych KGP, ratownicy z Dolnośląskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Siechnice, a także z Grupy Ratownictwa Medycznego PCK „Wrocław” uczestniczyli we wspólnych ćwiczeniach zgrywających z zakresu ratownictwa i poszukiwania osób zaginionych w gruzowiskach i terenie otwartym.
Celem ćwiczeń była koordynacja działań operacyjnych różnych służb, podniesienie umiejętności ratowników i praktyczne wykorzystanie wiedzy w trudnych warunkach zimowych. Podczas działań, policjanci szkolili się również w obsłudze Mobilnego Centrum Wsparcia Poszukiwań, które pierwszy raz brało udział w realistycznym scenariuszu działań ratowniczych.
Pierwszego dnia manewry odbyły się we Wrocławiu, w opuszczonym, starym kompleksie fabryki Whirpool, idealnie nadającym się do ćwiczeń gruzowiskowych. Założenie zakładało, iż w fabryce doszło do silnej eksplozji, która zniszczyła wiele budynków, w których znajdowali się ludzie. Trzeba było zlokalizować poszkodowanych, udzielić im niezbędnej pomocy medycznej oraz ewakuować ze strefy niebezpiecznej. W tym trudnym ćwiczeniu, istotne było zachowanie zimnej krwi, skupienie się na ratowanej osobie i bezpiecznym opuszczeniu rejonu zagrożonego wtórnym wybuchem. W przeszukiwaniu gruzowiska wykorzystanych zostało także pięć certyfikowanych, specjalnie szkolony do odnajdywania żywych osób, psów ratowniczych. Czworonożni ratownicy, bez strachu i z pełną determinacją pracowali wraz ze swoimi przewodnikami, odnajdując kolejnych poszkodowanych.
Drugiego dnia manewrów, ćwiczący przenieśli się do kompleksu leśnego w Miłocicach Małych, gdzie scenariusz zakładał zaginięcie kilku osób w terenie otwartym o znacznej rozpiętości. Ćwiczenia poprzedzone zostały odprawą, podziałem terenu objętego poszukiwaniami na sektory i przydzielenie zadań poszczególnym grupom. Do przeszukania zadanych obszarów wykorzystano unikalne umiejętności specjalnie szkolonych psów ratowniczych. Mimo rozciągłości kompleksu leśnego, szybko udało się zlokalizować wszystkich „zaginionych” i udzielić im niezbędnej pomocy medycznej. W ćwiczeniu tym, z uwagi na porę roku, istotny był czas odnalezienia zaginionego, jak również pełne pokrycie przeszukiwanego sektora eliminujące pomyłkę.
W przerwie między epizodami zaprezentowano ratownikom możliwości i potencjał zastosowania Mobilnego Centrum Wsparcia Poszukiwań. Zebrane opinie potwierdzają potrzebę tworzenia tego typu centrów mobilnych, ponieważ mogą one stanowić istotne wsparcie dla działań poszukiwawczo-ratowniczych szczególnie w obszarze koordynacji pracy różnych służb.
Zbliżone w maksymalnym stopniu do realistycznych zdarzeń scenariusze, w znaczny sposób podnoszą kwalifikacje wszystkich biorących udział w działaniach, umacniają współpracę grup poszukiwawczo-ratowniczych oraz Policji w przypadku autentycznych akcji.