Sala konferencyjna im. Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa

Data publikacji: 12.05.2021

Jeśli jakąś formację z okresu II wojny światowej możemy nazwać polską Policją, to był nią Państwowy Korpus Bezpieczeństwa. Podległy dowództwu Armii Krajowej, stanowił ważne narzędzie walki z hitlerowskim okupantem, a w momencie wybuchu powstania powszechnego miał przejąć rolę służb policyjnych. Aby uhonorować bohaterów walki o wolność Polski 12 maja 2021 r. uroczyście otwarto w Komendzie Głównej Policji salę konferencyjną im. Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa.

Znajdująca się w budynku przy ul. Orkana sala konferencyjna będzie służyć nie tylko naradom czy odprawom służbowym kierownictwa polskiej Policji, ale przede wszystkim działaniom Biura Edukacji Historycznej - Muzeum Policji KGP w organizowaniu seminariów i konferencji naukowych z udziałem historyków z różnych ośrodków uniwersyteckich, zajmujących się problematyką Policji, jej historią, tradycją i etosem. Najważniejszy był jednak fakt upamiętnienia mało znanej formacji, która odegrała olbrzymią rolę w walce o wolność i niepodległość, a do której tradycji odwołuje się również polska Policja.

W uroczystości wzięli udział Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jan Baster, Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, I Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Dariusz Augustyniak, Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Tomasz Szymański oraz JE ksiądz biskup gen. bryg. Józef Guzdek, Biskup Polowy Wojska Polskiego.

Po złożeniu meldunku przez dowódcę uroczystości Komendantowi Głównemu Policji i wprowadzeniu na salę sztandaru jednostki, odczytano treść Decyzji nr 100/2021 Komendanta Głównego Policji w sprawie nadania Sali konferencyjnej imienia Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa. Następnie głos zabrał szef polskich policjantów gen. insp. Jarosław Szymczyk, który podziękował za przybycie wszystkim obecnym, po czym przypomniał, jak ważna jest potrzeba przypomnienia zarówno policjantom, jak i całemu społeczeństwu działań Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa.

- Mam w sobie głęboką wiarę w to, że ta mała, skromna tabliczka na ścianie będzie powodowała, że każdy kto tę salę odwiedzi wyjdzie z niej z wiedzą o tym, czym był Państwowy Korpus Bezpieczeństwa. I będzie tę wiedzę niósł w świat. (…) Przywracanie pamięci o Państwowym Korpusie Bezpieczeństwa jest naszym, obecnych funkcjonariuszy polskiej Policji, obowiązkiem – powiedział gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Głos zabrali także Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jan Baster, którzy w podobnym tonie podkreślili wartość kultywowania pamięci o polskich bohaterach. Poświęcenia tablicy okolicznościowej dokonał ksiądz biskup gen. bryg. Józef Guzdek, Biskup Polowy Wojska Polskiego.

***

Państwowy Korpus Bezpieczeństwa (PKB), od samego początku jako Policja Polskiego Państwa Podziemnego, miał stanowić narzędzie sabotażu i dywersji przeciw zarządzeniom władz okupacyjnych skierowanych przeciwko ludności cywilnej. Jej twórcą był przedwojenny Komendant PP Miasta Stołecznego Warszawy – podinsp. Marian Kozielewski, który od grudnia 1939 r. w stopniu inspektora, był pierwszym komendantem Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa (tzw. granatowej policji) na miasto Warszawę.

Pomimo klęski wrześniowej i tragicznych dni niemieckiej okupacji Kozielewski nie tylko nie zaprzestał walki, ale za pośrednictwem brata, Jana Karskiego, przesyłał w trakcie jego pierwszej misji do Francji, w styczniu 1940, listę policjantów „godnych zaufania” w celu nawiązania z nimi współpracy konspiracyjnej. Złożył też jednoznaczną deklarację swej lojalności wobec Rządu Polskiego na Uchodźctwie. Od wiosny 1940 był zaangażowany w tworzenie struktur Polskiego Państwa Podziemnego w Policji Polskiej. 7 maja 1940 w ramach prowadzonej przez Niemców akcji AB, wraz z 69 podległymi sobie oficerami policji dystryktu warszawskiego został aresztowany przez Gestapo i osadzony na Pawiaku (stanowisko komendanta warszawskiego objął wówczas nadkom. Aleksander Reszczyński). 14 sierpnia został on wywieziony wraz z transportem 1666 współwięźniów i ofiar łapanek ulicznych do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. W maju 1941 r. zwolniony z obozu z powodu złego stanu zdrowia z zastrzeżeniem obowiązku meldowania się na Gestapo, Marian Kozielewski powrócił do Warszawy i włączył się w nurt pracy konspiracyjnej, kontynuując przerwaną aresztowaniem organizację PKB. Data wznowienia działań nad tworzeniem struktur organizacyjnych Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa nie była przypadkowa – 6 lat wcześniej, 12 maja 1935 r. w Warszawie zmarł Marszałek Józef Piłsudski, a ppłk. Marian Kozielewski jako żołnierz Legionów Polskich, a później członek Polskiej Organizacji Wojskowej wielką estymą darzył postać J. Piłsudskiego.

Był nie tylko organizatorem, ale też od maja 1941 r. został pierwszym Inspektorem Głównym Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa i Straży Samorządowych, formacji policyjnych podległych Delegaturze Rządu na Kraj, którą to funkcję pełnił do listopada 1943 r. Państwowy Korpus Bezpieczeństwa był oficjalnym organem bezpieczeństwa i ochrony porządku podziemnej administracji. Stanowił zalążek policji, który miał się ujawnić po wojnie i po zaprzestaniu działalności przez „policję granatową” miał formalnie przejąć zadania przypisane organom policyjnym stając się oficjalnie Polską Policją.

W 1942 r. opracowano pierwszą strukturę organizacyjną PKB. Podzielona ona była na komendy wojewódzkie, złożone z kilku powiatów komendy obwodowe oraz powiatowe i rejonowe. W miastach działały komisariaty. W komendach wojewódzkich pracowało od 30-40 funkcjonariuszy, zaś w komisariatach miejskich do 10-ciu. Na czele Centralnej Służby Śledczej stał kapitan Bolesław Kontrym ps. Żmudzin, Cichocki. Od grudnia 1943 r. funkcję Inspektora Głównego Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa objął Stanisław Tabisz ps. Piotrowski.

12 stycznia 1944 r. Bolesław Kontrym ps. Żmudzin, Cichocki przedstawił „Instrukcję do walki z przestępczością na terenie miasta stołecznego Warszawy”. Stała się ona podstawą codziennej pracy, a jednocześnie także ona wskazywała, że za jedyną POLSKĄ POLICJĘ można było uważać właśnie Państwowy Korpus Bezpieczeństwa bo wiem miał on i wykonywał wszystkie praktycznie zadania nadane służbom policyjnym. Jej Urząd Śledczy miał podejmować czynną walkę z przestępczością w społeczeństwie polskim, która godziła w jego najbardziej żywotne interesy.

W momencie wybuchu Powstania Warszawskiego opublikowano „Rozporządzenie Krajowej Rady Ministrów o rozwiązaniu korpusu Policji Państwowej i obowiązkach jego funkcjonariuszów”. W tym samym czasie na podstawie uchwalonych przepisów zdecydowano o powołaniu na terenie Generalnego Gubernatorstwa 9 batalionów PKB.

Prawdziwa historia Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa nie była dotychczas szerzej znana, dlatego już w sierpniu zeszłego roku Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Policji KGP zorganizowało wystawę pt. „Państwowy Korpus Bezpieczeństwa – Policja Polskiego Państwa Podziemnego w dokumentach”. Jej ideą było ukazanie rzeczywistego obrazu służby funkcjonariuszy Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa, w tym i tych służących przymusowo w Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa, którzy z narażeniem życia prowadzili działania infiltrujące niemiecki aparat bezpieczeństwa na okupowanych ziemiach polskich. Przedstawiono codzienną, konspiracyjną policyjną służbę w warunkach okupacji, w której normą były działania skierowane zarówno na zwalczanie przestępstw pospolitych, eliminowanie patologii społecznych prowadzących do narastania najcięższych przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, jak i walkę z okupantem czy jego siatką wywiadowczą i kontrwywiadowczą. Wystawa prezentowana jest w poszczególnych miastach na terenie kraju, a najbliższa ekspozycja będzie miała miejsce w Lublinie.

(Biuro Komunikacji Społecznej KGP,BEH-MP KGP/ foto: Marek Krupa Gabinet KGP)