Pamiętamy!
Nasi Koledzy sierżant Dariusz Konarzewski i podkomisarz Andrzej Buler zginęli na służbie 27 lat temu. Na zawsze pozostaną w naszej pamięci!
SIERŻANT DARIUSZ KONARZEWSKI
ur. 1957 r. - zm. 1997 r.
Policjant Komisariatu Policji w Tykocinie Komendy Rejonowej Policji w Białymstoku
Służbę w Policji rozpoczął 16 grudnia 1992 r. na stanowisku policjanta Kompanii Prewencji Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
W 1993 r. ukończył kurs podstawowy w Ośrodku Szkolenia Policji w Szczecinie, a następnie w 1996 r. kurs podoficerski w Szkole Policji w Słupsku.
W latach 1993–1997 pełnił służbę na stanowisku policjanta Komisariatu Policji w Tykocinie Komendy Rejonowej Policji w Białymstoku.
Był dobrym i skutecznym policjantem. Rzetelnie wywiązywał się z powierzonych zadań służbowych. Zdyscyplinowany i sumienny, wyróżniał się odwagą i zdecydowaniem w działaniach. Za zaangażowanie i osiągnięcia w służbie był wielokrotnie nagradzany przez przełożonych.
W dniu 17 września 1997 r., w trakcie sprawdzianu sprawności fizycznej, podczas biegu zasłabł i stracił przytomność. Po przewiezieniu do szpitala stwierdzono wylew krwi do mózgu. W dniu 18 września 1997 r. funkcjonariusz zmarł.
PODKOMISARZ ANDRZEJ BULER
ur. 1960 r. - zm. 1997 r.
Specjalista w Komendzie Rejonowej Policji w Żarach woj. zielonogórskie
W 1981 r. rozpoczął naukę w Szkole Chorążych Służb Kwatermistrzowskich w Poznaniu, po której ukończeniu pełnił służbę w wojsku na stanowisku szefa służby żywnościowej w Żarach. Po zwolnieniu z wojska pracował jako specjalista w pionie operacyjnym w rusw we Wschowie, następnie — KRP w Żarach. W czasie służby ukończył Szkołę Podoficerską w Pile (1990 r.).
Od 1992 r. był trzykrotnie delegowany do grupy policyjnej polskiego kontyngentu sił pokojowych ONZ w byłej Jugosławii. Oddany służbie, wykazywał się odwagą godną podziwu i opanowaniem w dramatycznych sytuacjach. Uczestniczył w negocjacjach pomiędzy walczącymi stronami. Narażając życie, pod ogniem snajperów, ułatwił wymianę jeńców wojennych, uchodźców i osób wysiedlonych. Zorganizował ewakuację 110 studentów zagranicznych z Sarajewa w najbardziej trudnych i niebezpiecznych warunkach.
W dniu 17.09.1997 r., wykonując obowiązki służbowe na terenie Bośni-Hercegowiny, poniósł śmierć w katastrofie helikoptera ONZ.
Był żonaty, osierocił dwoje dzieci.
Za poświęcenie, ofiarność i odwagę został odznaczony dwukrotnie brązowym medalem ONZ za służbę w oddziale ochrony ONZ (UNPROFOR) oraz wyróżnieniem dowódcy i listem pochwalnym komisarza wojskowego. Ponadto był odznaczony medalem "za zasługi dla obronności kraju" i "Złotym Krzyżem Zasługi".