Inspektor Krzysztof Sidorowicz pożegnał się z mundurem. To była godna służba na rzecz społeczeństwa
Niemal 30 lat w policyjnym mundurze, które stworzyły piękną historię i przekonanie, że istnieją gliniarze z krwi i kości. Swoją policyjną misję kończy inspektor Krzysztof Sidorowicz. Zarówno społeczeństwo, jak i współpracujący z nim policjanci zawsze mogli liczyć na jego profesjonalizm, pomoc i pełne zaangażowanie. To oficer, który był blisko ludzkich spraw i potrafił stawać naprzeciwko wielkich, momentami niełatwych wyzwań. Dziękujemy!
Dokładnie 28 września 1990 roku Policja w swe szeregi przyjęła Krzysztofa Sidorowicza. Posterunkowy bardzo szybko dał się poznać jako ten, na którego społeczeństwo i środowisko policyjne zawsze może liczyć. Już wtedy młody adept policyjnego rzemiosła, dał się poznać jako ten, który nie spoglądał ukradkiem na wskazówki zegara, kiedy kończyła się służba. Realizował ją z pełnym zaangażowaniem do końca, kiedy istniało już przekonanie i pewność, że w danych czynnościach zrobiono co można.
Swoje pierwsze doświadczenia służbowe zdobywał w Sekcji Prewencji Komisariatu Policji w Kędzierzynie – Koźlu. Następnie od 1993 roku był młodszym specjalistą, a potem dyżurnym Zespołu Dyżurnych Komendy Rejonowej Policji w Kędzierzynie – Koźlu, przekształconego w Powiatowy Sztab Policji Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie – Koźlu. W maju 2000 roku został przeniesiony do dalszego pełnienia służby na stanowisku dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. W sierpniu 2005 roku objął stanowisko Naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, w maju 2007 roku został Zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie, a w czerwcu 2012 roku Komendantem Powiatowym Policji w Głogowie. W styczniu 2016 roku został powołany na stanowisko Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.
7 marca 2016 roku objął stanowisko I Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wlkp. Tę funkcję pełnił do końca kwietnia 2019 roku. Insp. Krzysztof Sidorowicz był wielokrotnie nagradzany i odznaczany. Otrzymał między innymi Medal Srebrny za Długoletnią Służbę oraz Brązową i Złotą „Odznakę Zasłużony Policjant”. Kolejni przełożeni cenili jego sumienność, profesjonalizm, fachowość, doświadczenie zawodowe, umiejętność efektywnego kierowania powierzonymi mu zespołami ludzi oraz zarządzania nimi.
Inspektor Krzysztof Sidorowicz od trzech lat dowodził jedną z największych imprez masowych w Europie. Wcześniej Przystanek Woodstock, a od ubiegłego roku Pol'And'Rock Festiwal to czas, który skupia w przygranicznym Kostrzynie kilkaset tysięcy miłośników Rock'a. Dowodzenie grupą ponad 1600 policjantów nie może być zatem powierzone przypadkowym mundurowym. Nie bez kozery wybór padał na inspektora Krzysztofa Sidorowicza. Zaangażowany w służbę i pełen troski o każdego policjanta pamiętał o najdrobniejszych szczegółach. Od tych sztabowych, przez kryminalne i prewencyjne, po te logistyczne. Pochylał się nad potrzebami policjantów z całej Polski, dla których służba w przygranicznym Kostrzynie na takiej imprezie stanowiła spore wyzwanie. Przełom roku 2016/2017 to z kolei potężna operacja związana z ptasią grypą. Przez kilka miesięcy był to popis efektywności w zarządzaniu policyjnymi zasobami ludzkimi, które przełożyły się na skuteczność i pozwoliły na opanowanie sytuacji.
Z szeregów Policji odchodzi kolejny wartościowy człowiek, który zwykł mówić „Za mną", a nie „Naprzód". Oprócz profesjonalizmu w służbie cechowała go skromność. Podczas dzisiejszej uroczystości powiedział, że w policyjnej, zhierarchizowanej służbie nie tylko trzeba pamiętać o tym, aby wspinać się spokojnie po każdym szczeblu kariery, ale także umieć z niej zejść i być dostępnym dla każdego człowieka. Piątkowa uroczystość była przygotowana w najdrobniejszych szczegółach, ale łzy płynące z oczu kadry kierowniczej nie były reżyserowane. To najlepszy dowód wdzięczności i ocena insp. Krzysztofa Sidorowicza oraz niepowtarzalne świadectwo dla młodych policyjnych adeptów, którzy ślubowali na sztandar. To z pewnością pewnego rodzaju symbol, który w jednym miejscu i czasie zestawił początek i koniec policyjnej misji. Może nie przypadkowo? Dla nowo przyjętych policjantów to wspaniałe uzupełnienie słów roty ślubowania ale i gwarancja, że misja ta może zakończyć się pięknie i godnie.
Opracował: nadkomisarz Marcin Maludy
Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim