Otwarcie wystawy „Zgładzona Formacja. Policja Województwa Śląskiego 1922-1939”
Dzisiaj, w samo południe, w Przystanku Historia - Centrum Edukacyjnym IPN w Katowicach, została otwarta wystawa „Zgładzona Formacja. Policja Województwa Śląskiego 1922-1939”. Poświęcona historii śląskich policjantów, ma przybliżyć tragiczne losy przeszło 1000 funkcjonariuszy, ich służby, walki i dokonanej na nich zbrodni. W dzisiejszym otwarciu wystawy udział wzięli m.in. dr Andrzej Sznajder, dyrektor katowickiego oddziału IPN i przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Przygotowana przez Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Katowicach oraz Muzeum w Tarnowskich Górach ekspozycja, przedstawia dzieje Policji Województwa Śląskiego - jej genezę, kadrę, zaszczytną służbę i tragiczny finał, a także pozasłużbowe aspekty życia funkcjonariuszy, m.in. działalność w stowarzyszeniach oraz klubach sportowych. Scenariusz przygotowali Zbigniew Gołasz z IPN w Katowicach i dr Krzysztof Gwóźdź z Muzeum w Tarnowskich Górach. Wystawa potrwa do 8 maja 2019 r.
Z kart historii...
Przedwojenne województwo śląskie było jedynym w II Rzeczypospolitej, które cieszyło się autonomią. Jednym z jej przejawów było utworzenie, wzorowanej na Policji Państwowej, formacji porządkowej. Trzon Policji Województwa Śląskiego stanowili funkcjonariusze służący wcześniej w polskich formacjach policyjnych okresu powstań śląskich i plebiscytu oraz walk o niepodległość, takich jak: Milicja Górnośląska, Milicja Polska Księstwa Cieszyńskiego, Milicja Śląska, Policja Górnego Śląska oraz Żandarmeria Górnego Śląska.
Przez 17 lat śląscy policjanci chronili dobytku i bezpieczeństwa obywateli, zwalczając przestępczość pospolitą i działalność skrajnych ugrupowań politycznych. Strzegli granic i bezpieczeństwa państwa. W sierpniu 1939 roku, jako pierwsi stanęli do walki z oddziałami Freikorpsu, staczając przeszło 40 potyczek. 3 września korpus PWŚl., zgodnie z rozkazem, wycofał się z obszaru województwa. Po 17 września funkcjonariusze, których większość znalazła się na terenach zajętych przez Sowietów, zostali potraktowani przez nich wyjątkowo wrogo. Doszło wówczas do pierwszych egzekucji. Pozostali, razem z kolegami z Policji Państwowej, zostali skierowani do obozów odosobnienia. Tam, po przesłuchaniach, zostali uznani za grupę nienadającą się do reedukacji politycznej i, decyzją Biura Politycznego Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Bolszewików z 5 marca 1940 r., skazani na śmierć. Większość z nich rozstrzelanych zostało w Kalininie, obecnie Twerze, i pogrzebanych w Miednoje wiosną 1940 r. Spoczywa tam 6311 policjantów. Aż 1231 z nich służyło w Policji Województwa Śląskiego.
Wielu policjantów, którzy wpadli w niemieckie ręce, zwłaszcza ci, którzy brali udział w akcji powstańczo-plebiscytowej, trafiło do obozów koncentracyjnych. Szacuje się, że z grupy przeszło 3 tys. śląskich policjantów, aż 80% nie przeżyło wojny. Ci natomiast, którym udało się przeżyć, byli szykanowani przez władze komunistyczne.
(źrodło: (IPN Katowice)