Zawsze obecni, nie zawsze widoczni - COP24 okiem policyjnych rzeczników

Data publikacji: 16.12.2018

Szczyt klimatyczny COP24, który w tym roku odbywał się w Katowicach, właśnie się zakończył. Przez ostatnie kilkanaście dni aż 9 tys. policjantów z całej Polski zabezpieczało i dbało o bezpieczeństwo uczestników szczytu, a także mieszkańców aglomeracji śląskiej. Wśród nich była grupa oficerów prasowych, która towarzyszyła mundurowym w służbie. Rzecznicy codziennie relacjonowali zabezpieczenie międzynarodowej konferencji i przekazywali mieszkańcom za pośrednictwem mediów informacje o działaniach policji.

Przez ostatnie kilkanaście dni grupa oficerów prasowych z garnizonu śląskiego w nocy i w dzień, z lądu i z powietrza relacjonowała zabezpieczenie szczytu klimatycznego COP24. W Zespole Prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, pod dowództwem podinsp. Aleksandry Nowary, rzecznicy pracowali 24 godziny na dobę towarzysząc policjantom z całej Polski w czasie ich służby. Przekazywali informacje o zdarzeniach związanych z bezpieczeństwem na COP24 oraz o przebiegu codziennej służby policjantów opisując takie sytuacje, jak odnalezienie 4-miesięcznej córki kolumbijskiej delegatki szczytu klimatycznego czy też o policyjnych pirotechnikach, którzy sprawdzali obiekty, w których odbywały się spotkania i obrady delegatów. Całość polityki prasowo-informacyjnej koordynowana była w ramach podoperacji "Media", którą kierował Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka. Realizowały ją dwa zespoły z Katowic oraz z Krakowa. 

W skład grupy katowickich rzeczników zaangażowanych do działań na COP24 wchodzili nie tylko stali członkowie zespołu prasowego katowickiej komendy wojewódzkiej, ale także oficerowie prasowi z poszczególnych komend miejskich i powiatowych z garnizonu śląskiego. Ponadto pracę zespołu wspierał asp. sztab. Michał Piątek – technik kryminalistyki z jastrzębskiej jednostki, który wspólnie z st. asp. Arkadiuszem Ciozakiem - rzecznikiem z Rudy Śląskiej, przygotowywali profesjonalne fotorelacje i filmy z wydarzenia. Przez kilkanaście dni mundurowi wspólnie przygotowywali i przekazywali informacje dziennikarzom związane z zabezpieczeniem szczytu klimatycznego. Byli oni wszędzie tam, gdzie zdarzenia skupiały duże zainteresowanie mediów. 

Choć mieszkańcy kojarzą pracę rzeczników prasowych głównie ze współpracą z mediami i pojawianiem się na wizji, to nie każdy zdaje sobie sprawę, że jest to jedynie część ich obowiązków. Oficerowie prasowi obok gromadzenia informacji o zdarzeniach i przekazywania ich środkom masowego przekazu, pokazują także pracę policjantów od tzw. kuchni. Biorą udział w akcjach, z których następnie przygotowują oficjalne komunikaty umieszczane na policyjnych stronach internetowych. Z tych działań tworzą materiały zdjęciowe i filmowe, które sami opracowują i udostępniają mediom. Administrują i prowadzą ponadto oficjalne strony swoich jednostek na portalach społecznościowych. Policyjni rzecznicy są tam, gdzie nie sięga oko telewizyjnej kamery. To dzięki nim odbiorcy mogą uzyskać rzetelne informacje o zdarzeniach oraz poznać tajniki policyjnego rzemiosła. Warto podkreślić, że to dzięki relacjom rzeczników, opinia publiczna oraz inni policjanci w kraju mogą usłyszeć, jak ich koledzy ratują ludzkie życie... Tak było podczas zabezpieczenia COP24 w Krakowie, gdzie policjanci z Gdańska uratowali rocznego chłopca oraz w Katowicach, gdy mundurowi z Wrocławia i Bielska-Białej pomogli 27-letniej Belgijce, która zasłabła podczas "Marszu dla Klimatu", a także gdy wracający ze służby policjanci z Warszawy reanimowali poszkodowanego w zdarzeniu drogowym.

Podczas zabezpieczenia COP24 oficerowie prasowi skupili swoją uwagę na pokazaniu mieszkańcom i gościom, jak wygląda służba pełniona przez mundurowych z drogówki, prewencji, służb wsparcia, zespołu antykonfliktowego oraz zaprezentowali Zintegrowane Stanowisko Dowodzenia COP, gdzie służbę pełnili przedstawiciele instytucji odpowiadających za zabezpieczenie szczytu klimatycznego. Wspólnie z dziennikarzami relacjonowali także służbę policyjnych pilotów, którzy udzielali niezbędnego wsparcia z powietrza dzięki wykorzystaniu śmigłowców. Ekipa oficerów prasowych towarzyszyła w służbie również policyjnym antyterrorystom, którzy z dachów wieżowców monitorowali bezpieczeństwo podczas szczytu klimatycznego, a także policjantom patrolującym miasto na grzbiecie wierzchowców. Rzecznicy przygotowywali materiał ze spotkań z Prezydentem RP, Ministrami: Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Środowiska, przedstawicielami ONZ, kierownictwa polskiej Policji oraz z narad dowódców operacji i podoperacji COP24. 

Zazwyczaj po drugiej stronie obiektywu, tym razem uwiecznieni na fotografiach. Przedstawiamy ekipę katowickiego odcinka Media podczas służb na COP24.