Sukces asp. Jacka Michulca w XV w Maratonie Komandosa

Data publikacji: 28.11.2018

Asp. Jacek Michulec z KPP w Żywcu, członek reprezentacji polskiej Policji, stanął na podium zajmując drugie miejsce w niebywale trudnym i bardzo prestiżowym biegu maratońskim rozgrywanym w lasach w miejscowości Kokotek pod Lublińcem, gdzie stacjonuje Jednostka Wojskowa Komandosów - współorganizator biegu.

Wyjątkowa trudność tych zawodów polega na tym że, pełny dystans maratoński 42,195 km pokonuje się w pełnym umundurowaniu, wysokich butach taktycznych i z plecakiem ważącym 10 kg. Jacek Michulec od samego początku biegł w czołówce, na półmetku zajmował 4. miejsce. Ale bardzo mądra taktyka i racjonalne gospodarowanie siłami pozwoliły przybiec na metę na drugiej pozycji w czasie 3:20:42 s, ustępując jedynie miejsca kpt. Piotrowi Szpigielowi z JW 2880 Braniewo z 3:12:19 s - pięciokrotnemu zwycięzcy tych zawodów i aktualnemu rekordziście trasy, zostawiając za plecami m.in. Artura Pelo z 7. Brygady Obrony Wybrzeża. To kolejny świetny start asp. Jacka Michulca który wywalczył w tym roku tytuł Mistrza Polski Masters w Ultramaratonie Górskim dystans 100 km) i tytuł Mistrza Polski w półmaratonie Górskim. W klasyfikacji policjantów za Jackiem Michulcem, który został jej zwycięzcą uplasowali się: sierż. szt. Krzysztof Sagan SPAP Katowice i kom. Tomasz Okraskowicz - KP Radzionków.

W 15 letniej historii biegu to kolejne podium Policjanta w klasyfikacji generalnej tego morderczego biegu. Przypomnijmy że Maraton Komandosa wygrywali dwukrotnie asp. Dariusz Guzowski (2004, 2007), asp. Paweł Piotraschke (2010, 2012) i podinsp. Maciej Wojciechowski (2008). Zawody swoją obecnością uświetnili i uhonorowali zwycięzców nasi najwięksi w historii maratończycy m.in Wanda Panfil-Gonzalez - jedyna polska Mistrzyni Świata w maratonie zwyciężczyni najbardziej prestiżowych maratonów w Nowym Jorku, Londynie, Nagoi i Bostonie oraz Jan Huruk wielokrotny Mistrz Polski i najwyżej sklasyfikowany polski maratończyk na Igrzyskach Olimpijskich (7. miejsce w Barcelonie, w 1992 r.) i w Mistrzostwach Świata w Tokio (4. miejsce). Zawody jak co roku odbywały się w bardzo przyjaznej i sportowej atmosferze łączącej wszystkich uczestników wielkim trudem i bólem ale i olbrzymią satysfakcją wynikającą z pokonywania własnym słabości. Na wielkie wyrazy uznania zasługuje postawa naszej koleżanki asp. Emilii Korbanek z KWP Poznań, która pożyczyła swoje buty rywalce, późniejszej zwyciężczyni wśród kobiet Patrycji Bereznowskiej. Za taką postawę została przez organizatorów uhonorowana specjalną nagrodą Fair Play. Wielkie brawa za tak szlachetną postawę oraz wielkie gratulacje dla naszych koleżanek i kolegów. Bo każdy kto zmierzył się z tak ekstremalną próbą zasługuje na wieki szacunek i uznanie.

Tekst: insp. Tomasz Kubicki

Zdjęcia: insp. Tomasz Kubicki, ZmierzymyCzas.pl