Policjanci spełnili jedno z marzeń chorego Dominika
Dominik choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Mimo tak młodego wieku jest bardzo rezolutnym i mądrym chłopcem. Ma szeroki zakres zainteresowań, choć najbardziej pasjonują go jednostki antyterrorystyczne i wojskowe. Wczoraj policjanci z wodzisławskiej komendy zrobili 7-latkowi niespodziankę i odwiedzili go w domu.
Na zaproszenie znajomej rodziny, policjanci pojechali wczoraj spełnić marzenie chorego chłopca z Wodzisławia. 7-letni Dominik zmaga się z ostrą białaczką limfoblastyczną. Chłopiec nie wiedział o wizycie mundurowych, był zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Mimo choroby z jego twarzy nie schodził ani na chwilę uśmiech. To rezolutny i mądry chłopiec o szerokim zakresie zainteresowań.
Wszystkie jego pasje związane są ze służbami mundurowymi. To co najbardziej go interesuje, to siły specjalne policji i wojska. Dlatego, jak sam mówi, najbardziej lubi bawić się z tatą w "strzelanki". Chcąc przybliżyć chłopcu pracę w policyjnym mundurze, na spotkanie z nim pojechali dzielnicowi i profilaktyk. Dominik mógł przymierzyć policyjną czapkę oraz przyjrzeć się bliżej wyposażeniu, jakie noszą ze sobą mundurowi. Największą frajdą dla chłopca była możliwość zajęcia miejsca za kierownicą radiowozu. Policjanci przekazali 7-latkowi gadżety policyjne, w tym odblaski, smycze oraz kolorowanki ze Sznupkiem.
Dominik został zaproszony na kolejne spotkanie do komendy. Gdy tylko poczuje się lepiej, będzie mógł sobie postrzelać z tatą na strzelnicy multimedialnej.
Źródło: KWP Katowice