Policjanci zlikwidowali ogromną plantację konopi indyjskich
Wspólne działania policjantów z komend wojewódzkich w Rzeszowie i Łodzi, a także funkcjonariuszy z komendy miejskiej w Skierniewicach doprowadziły do zlikwidowania prowadzonej na ogromną skalę plantacji konopi indyjskich. W rękach stróżów prawa znalazły się trzy osoby odpowiedzialne za ten proceder. Wstępne szacunki wskazują, że z zabezpieczonych roślin można było uzyskać ponad 51 kilogramów gotowego narkotyku o czarnorynkowej wartości 1,5 miliona złotych.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że w jednym z gospodarstw ogrodniczych w gminie Skierniewice mogła znajdować się plantacja konopi indyjskich. Policjanci pod wytypowanym adresem pojawili się 22 marca 2017 roku dokładnie o 6:00 rano. W jednej z hal ujawnili pięć wydzielonych pomieszczeń przystosowanych do uprawy konopi. Były one wyposażone w specjalistyczne wentylatory, lampy i filtry węglowe. W pomieszczeniach policjanci zabezpieczyli ponad 2300 krzaków konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Były to zarówno sadzonki jak i rośliny o wysokości ponad 70 cm z wykształconym kwiatostanem. Poza tym w pomieszczeniach znajdowało się wiele donic ze ściętymi już roślinami, co może świadczyć, iż proceder trwał od pewnego czasu i mógł być to kolejny siew. Dodatkowo w hali znajdowały się nawozy do roślin oraz znaczny zapas ziemi.
Wstępne szacunki wskazują, że z zabezpieczonych roślin można było uzyskać ponad 51 kilogramów gotowej marihuany, której czarnorynkowa wartość oscyluje w wysokości ponad 1,5 miliona złotych. Policjanci na terenie posesji zatrzymali 40-letniego obywatela Wietnamu, którego zadaniem było prowadzenie uprawy. Mężczyzna mieszkał na terenie hali w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu. W rękach stróżów prawa znaleźli się właściciele posesji, czyli 52-letni mężczyzna i jego 46-letnia żona. Funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli 8400 złotych. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty uprawy znacznych ilości konopi innych niż włókniste. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma nadal charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie całej trójki.
KWP w Łodzi / kp