Oddaj szpik i odwiedź komandosów

Data publikacji: 17.07.2014

Uratujesz komuś życie? Zaprosimy cię do naszej jednostki – tak do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku zachęcają specjalsi z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.

„Już jakiś czas temu powstał pomysł, by zorganizować akcję, która doprowadzi do rejestracji potencjalnych dawców szpiku. W Polsce jest ich ciągle niewielu, a statystyki mówiące o zachorowaniu na raka krwi nie są optymistyczne” – tłumaczy Wir, komandos, ratownik medyczny, laureat tegorocznych Buzdyganów.

Co cztery minuty na całym świecie lekarze diagnozują białaczkę. Co 10 minut choroba odbiera komuś życie. Ratunkiem dla chorych jest przeszczep szpiku. Aby mógł się odbyć, musi znaleźć się tak zwany bliźniak genetyczny, czyli osoba, która ma identyczne jak osoba chora antygeny zgodności tkankowej (MHC). Jedna trzecia pacjentów znajduje dawcę wśród swojej rodziny. Inni muszą szukać bliźniaków w bazach dawców szpiku.

Akcja rejestrowania potencjalnych dawców szpiku pomoże rozbudować istniejącą już bazę. Skorzystają z niej lekarze, którzy szukają bliźniaków genetycznych dla swoich pacjentów.

Co trzeba zrobić, aby zostać potencjalnym dawcą? Zadanie jest proste. „Zgłoś się od 15 do 31 sierpnia do Regionalnej Stacji Krwiodawstwa (RCK) najbliższej miejsca zamieszkania. Powiedz, że chcesz oddać krew oraz zostać potencjalnym dawcą szpiku. Wypełnij odpowiednie dokumenty i oddaj 450 ml krwi oraz próbkę potrzebną do rejestracji” – tłumaczą organizatorzy.

Wśród osób, które zarejestrują się w bazie, prześlą kopię (skan lub zdjęcie) zgłoszenia do rejestru i zaświadczenie o oddaniu krwi bądź wpis do książeczki honorowego dawcy na adres: mamtowekrwi@cisiiskuteczni.pl, komandosi rozlosują 10 plecaków Wira. Identycznych jak ten, którego ratownicy JWK używają na co dzień między innymi w Afganistanie.

Wszystkie osoby, które prześlą kopie zaświadczeń o zgłoszeniu do rejestru dawców, otrzymają pamiątkowy certyfikat. Ale to nie koniec. „Zaprosimy do jednostki pierwszych pięć osób, które oddały szpik i w wyniku akcji Mam To We Krwi uratowały czyjeś zdrowie i życie. Otrzymają one od nas pamiątkowy sztylet sił specjalnych wręczony przez ratowników pola walki JWK” – zachęcają komandosi.

źródło: www.polska-zbrojna.pl