Nagrody dla policjantów
Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku insp. Roman Popow spotkał się z policjantami, którzy w połowie listopada zatrzymali dwóch 19-letnich włamywaczy. W wyniku pracy tych funkcjonariuszy udowodniono im popełnienie ponad 50 przestępstw na terenie Białegostoku i okolic, w tym również 12 włamań do kościołów. W spotkaniu, na którym Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku wręczył policjantom nagrody wziął udział przedstawiciel Arcybiskupa Metropolity Białostockiego ksiądz Andrzej Dębski.
W nocy z 16 na 17 listopada 2008 r. policjanci z III białostockiego komisariatu na terenie ogródków działkowych przy ul. Mickiewicza zatrzymali na gorącym uczynku włamania do altanki dwóch 19-latków. Funkcjonariusze ustalili, że młodzi mężczyźni mieli na sumieniu znacznie więcej przestępstw. Sprawcy działali głównie na terenie Białegostoku i okolic. Pod osłoną nocy włamywali się do kiosków, altanek a nawet kościołów. W wyniku intensywnej pracy policjanci udowodnili zatrzymanym popełnienie ponad 50 podobnych przestępstw. Od połowy października do chwili zatrzymania w Białymstoku, Kleosinie, Choroszczy i Augustowie przestępczy duet włamał się do 12 kiosków, zaś w samym Białymstoku okradł lub usiłowali okraść 22 altanki. W tym samym czasie młodzi mężczyźni włamali się do kilkunastu świątyń. W kościele Ojca Pio przy ul. Mickiewicza w Białymstoku ukradli warte 2,5 tys. zł przedmioty liturgiczne. W kościele Miłosierdzia Bożego w Pogorzałkach koło Dobrzyniewa Kościelnego ich łupem padły warte 2 tys. zł. wota i przedmioty liturgiczne. Swe zakusy skierowali również na kościół Świętej Teresy w Kleosinie oraz parafię przy ul. Radzymińskiej, do której włamywali się dwukrotnie. Oprócz tego policjanci udowodnili im przestępstwa popełnione na szkodę białostockich świątyń przy ul. Kraszewskiego i ul. Wiadukt. Ponadto włamali się do Sanktuarium w Świętej Wodzie i kościoła w Studzienicznej. Lista ich przestępczych wyczynów objęła w sumie 12 włamań do kościołów.
Z policyjnych ustaleń wynika, że obydwaj przez kilka tygodni mieszkali w jednej z altanek działkowych przy ul. Mickiewicza w Białymstoku, do której wcześniej się włamali. Kradli "wszystko co im wpadło w ręce": artykuły spożywcze, papierosy, słodycze, napoje, bilety komunikacyjne, pieniądze, kościelne wota, skarbonki i przedmioty liturgiczne. Część łupu sprzedali u złotnika, część wyrzucili. Artykuły spożywcze po prostu zjadali.
Sąd Rejonowy w Białymstoku tymczasowo aresztował obydwu 19-latków na 3 miesiące.
Na spotkaniu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku komendant - inspektor Roman Popow, wręczył nagrody pieniężne czterem policjantom, których wytężona praca pozwoliła najpierw na zatrzymanie, a później udowodnienie 19-latkom popełnienia ponad 50 przestępstw. Z tej okazji Arcybiskup Metropolita Białostocki Edward Ozorowski na ręce Komendanta Popowa złożył podziękowania policjantom za szybkie ujęcie sprawców włamań do świątyń.
Cieszę się, że mogę na co dzień kierować takimi funkcjonariuszami. Wykonaliście kawał dobrej roboty. Pozwólcie, że chociaż w ten sposób będę mógł wam podziękować - wręczając nagrody policjantom powiedział Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku inspektor Roman Popow.
